Prawa konsumenta – czy wiesz kiedy Ci przysługują ?

Porady

W życiu codziennym odgrywamy różne role, z którymi wiążą się określone prawa i obowiązki. Robiąc zakupy jednego dnia, możemy być traktowani jako konsumenci i związku z tym korzystać z wszelakich uprawnień, które gwarantują nam przepisy prawa konsumenckiego, by drugiego dnia być już tych praw pozbawionym.

Przepisy prawa bowiem zupełnie inaczej traktują nabywcę będącego konsumentem i nabywcę dokonującego zakupu w związku z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, o czym pamiętać powinni zwłaszcza mali przedsiębiorcy. Ponadto prawo ma za zadanie bronić konsumentów wyłącznie w sytuacji, gdy drugą stroną transakcji jest tzw. profesjonalista. Nie da się ukryć, że każdy przedsiębiorca wykorzystując specyficzną, zawodową wiedzę, będzie chciał ukształtować swoje relacje z konsumentem w sposób najbardziej dla siebie korzystny. Trudno się dziwić, że przedsiębiorcy dążą do maksymalizacji zysku, jednak nie może to szkodzić interesom klienta, dlatego też ustawa o prawach konsumenta dotyczy tylko i wyłącznie umów zawieranych przez przedsiębiorcę z konsumentem.

Posiadanie statusu konsumenta wiąże się z wieloma przywilejami.  Istnieje bowiem domniemanie, że to właśnie konsument jest podmiotem „słabszym” w obrocie gospodarczym, stąd też należą mu się specjalne uprawnienia.  Takie podejście jest zauważalne zwłaszcza przy okazji dokonywania zakupów przez Internet. Bycie konsumentem to jednak przywilej, z którego nie wszyscy mogą skorzystać. Kto zatem może nazywać siebie konsumentem?

Aby móc cieszyć się z dobrodziejstw statusu konsumenta należy spełnić kilka warunków. Definicja kodeksowa „konsumenta” jasno bowiem wskazuje, iż konsumentem może być tylko i wyłącznie osoba fizyczna, nabywająca od przedsiębiorcy konkretną rzecz, w celu niezwiązanym z jej działalnością zawodową lub gospodarczą. Gdzie leży granica pomiędzy konsumentem, a przedsiębiorcą? Najlepiej zilustruje to konkretny przykład, dlatego wyobraźmy sobie, że kupujemy komputer w jednym ze znanych sklepów.  Jeżeli kupimy go dla własnego użytku, to zawrzemy umowę sprzedaży konsumenckiej. Jeżeli ten sam komputer kupimy na tzw. „firmę”, wówczas będziemy mieli do czynienia ze sprzedażą pomiędzy przedsiębiorcami.

Przedsiębiorca zawierający umowę z innym przedsiębiorcą nie może odwołać się do praw przyznanych konsumentom, o czym często  mali przedsiębiorcy zapominają. Umowy między przedsiębiorcami żądzą się innymi prawami niż te zawierane z konsumentami. Tu obowiązują raczej zasady siły. Ten kto ma silniejszą pozycję na rynku, ten narzuca swoje warunki. Prowadząc działalność jako osoba prywatna warto jest więc rozważyć, kiedy opłaca się zawierać umowy jako przedsiębiorca, a kiedy jako konsument.

Znajomość przysługujących nam praw, w związku z posiadaniem statusu konsumenta, zdecydowanie potrafi ułatwić życie i uchronić od potencjalnych problemów. Pozwala podjąć nie tylko bardziej świadome decyzje zakupowe, ale także zaoszczędzić czas i pieniądze. Aby jednak umiejętnie korzystać z przywilejów jakie wiążą się ze statusem konsumenta, dobrze jest znać ich specyfikę.

Na koniec pamiętajmy, że wzrost znajomości prawa konsumenckiego przekłada się na poprawę poziomu obsługi klientów, większą rzetelność sprzedawców, a także wpływa pozytywnie na konkurencję. Warto poświęcić kilka chwil, aby zaczerpnąć wiedzy w tym temacie.